Najstarszą z form reklamy istniejącą w sieci jest poczta elektroniczna i wiążące się z nim pojęcie spamu, czyli nie zamówionej oferty handlowej. W maju 1978 roku na terenie Stanów Zjednoczonych, Gary Thuerk wysłał pierwszy mail komercyjny do 400 osób. Zawierał on reklamę swojej własnej firmy handlującej komputerami Digital Equipment Corporation. Autor mailingu wspomina w wywiadzie że w momencie gdy kliknął przycisk wyślij czuł się jakby wrzucał tradycyjny list do skrzynki (źródło: Unsung innovators: Gary Thuerk, the father of spam – computerworld.com).

Kolejną formą reklamy, która zyskała dużą popularność wśród marketerów stały się banery reklamowe. Ich rozwój był ściśle związany z rozwojem technologii webowych, a głównie możliwościami przeglądarek internetowych, które dopiero od 1994 roku umożliwiły wyświetlanie grafiki na stronach. 27 października 1994 roku w sieci pojawił się pierwszy baner reklamowy. Na jego emisje zdecydował się operator telekomunikacyjny AT&T ze Stanów Zjednoczonych. Za kampanie reklamową była odpowiedzialna agencja reklamowa The Wonderfactory, która na stronie internetowej HotWired.com umieściła baner z treścią: „Czy kiedykolwiek kliknąłeś myszką tutaj? Klikniesz” zaprojektowany przez Joe McCambley. Jego klikalność (CTR – Click Through Rate) wyniosła 44%, co oznacza że na każde 1000 wyświetleń 440 osób była ciekawa co stanie się gdy klikną na grafikę, dokonując kliknięcia. Obecnie CTR w okolicach 1% uważany jest za dobry wynik. (źródło: 20 lat internetowej reklamy banerowej. „Ten format nie zniknie” ).

Po tym jak banery stały się nie odłączną częścią większości z głównych portali internetowych na świecie pojawiło się pojęcie marketingu w wyszukiwarkach znanego bardziej jako działania SEO i SEM. SEO to angielski skrót od Search Engine Optymalization czyli w wolnym tłumaczeniu optymalizacja wyników wyszukiwania, która odbywa się na podstawie mniejszej bądź większej znajomości działania algorytmu wyszukiwarki. SEM to angielski skrót od Search Engine Marketing, który można przetłumaczyć jako marketing w wyszukiwarce. Polega on na wykupywaniu płatnej powierzchni reklamowej, która pojawia się przy naszych wynikach wyszukania. Oba te działania są obecnie rozdzielone ze względu na bardzo dużą różnicę w sposobie promowania stron co zostanie opisane w kolejnych artykułach na blogu.

Nowoczesny aresensał eMarketera

Ostatnie lata rozszerzyły wachlarz reklamy internetowej o media społecznościowe, które drastycznie zwiększyły możliwości personalizowania reklamy. Do tej pory w przypadku banerów przekaz reklamowy był określany na podstawie adresu IP po którym można było określić miejscowość z której pochodzi użytkownik, a w przypadku wyszukanych informacji za pomocą wyszukiwarki dodatkowo historii wyszukania użytkownika. Trochę lepsza sytuacja celowania reklamy była w przypadku maila, ponieważ osoba zapisująca się na listę mogła podać swoją płeć, imię oraz wiek. W mediach społecznościowych wszystkie wyżej wymienione dane są podstawowymi informacjami o użytkowniku podawanymi zazwyczaj podczas rejestracji. Sieci społecznościowe takie jak Facebook, Google Plus czy Twitter gromadzą ogromne ilości informacji na temat swoich użytkowników, które marketerzy mogą potem używać do promocji swoich produktów. Stwarza to nowe efektywniejsze sposoby dotarcia do swoich potencjalnych klientów, które będą opisywane na moim blogu.